Przejdź do treści

Potrzebujemy komputera dla fundacji

Niemiła niespodzianka czekała na nas wczoraj, kiedy jak co dzień przyszliśmy do pracy. Podłoga zasypana była gruzem. Okazało się, że w trakcie weekendu odpadła spora część sufitu. To wielkie szczęście, że nie było nas w tym czasie w biurze fundacji.

Dyrekcja SOSW zareagowała natychmiast (za co jesteśmy bardzo wdzięczni), proponując nam pomieszczenie, do którego możemy się przeprowadzić, żeby móc normalnie pracować. Niestety, spadający tynk zniszczył jeden z dwóch komputerów w fundacji, na którym pracowała wiceprezeska naszej organizacji – Karolina Żelichowska. Na szczęście dane da się odzyskać, jednakże komputer nie nadaje się do użytku, ponieważ nie był to sam ekran, ale komputer typu all in one. W związku z tym zwracamy się do Was kochani z prośbą o pomoc. Być może ktoś z Was ma lub zna kogoś, kto chciałby podarować lub nie niedrogo odsprzedać używany, ale w dobrym stanie sprzęt. Niestety, warunkiem jest ekran o przekątnej 24 cala, ponieważ Karolina jest osoba bardzo słabo widzącą i na komputerze z mniejszym ekranem nie da rady pracować. Jeśli możecie pomóc to bardzo prosimy o kontakt z prezesem naszej fundacji – Łukaszem Baruchem (tel.: 696 094 857).

Komputer koleżanki - pęknięty ekran na skutek uderzenia kawałkami tynku w urządzenie.
Komputer koleżanki – pęknięty ekran na skutek uderzenia kawałkami tynku w urządzenie.