6.08.2013 r. w ząbkowickim Domu Kultury (Dąbrowa Górnicza) Łukasz i Karolina wzięli charytatywny udział w szczególnym przedsięwzięciu, jakim była Czwarta Inicjatywa Osób Bezdomnych METAMORFOZY – PRZECIW SPOŁECZNEJ NIEWIDZIALNOŚCI . Projekt ten miał na celu pokazanie, że osoby wykluczone społecznie (w tym bezdomne) żyją wśród nas i nie są niewidzialne.
Bezdomność to stan, który jest trudny do zrozumienia człowiekowi, który nigdy tego nie przeżył. Bezdomnych często spotykamy na swojej drodze, ponieważ jest to obraz współczesnej rzeczywistości. Bezdomni to różni ludzie, różnią się pod względem cech osobowości, zainteresowań, sposobu bycia, zachowania, jednak w ostatecznym podsumowaniu to takie same istoty jak i my. Są tylko bardziej dotknięci przez los, a może przez własne postępowanie. Stali się bezdomnymi z różnych przyczyn i wiedzą co to głód, spanie pod gołym niebem, co to ziąb, choroba, wszy. Taki jest właśnie obraz polskiego bezdomnego. Nie można jednak generalizować, że każdy bezdomny tak właśnie wygląda.
Ja również w najbliższej rodzinie mam osobę bezdomną – mówi Łukasz Baruch – jest nią młodszy brat mojej mamy. Jest kawalerem, inteligentnym i bardzo oczytanym człowiekiem, a jednak mimo to pokierował swoim losem w ten sposób, że od kilku lat nie ma pracy i dachu nad głową. Najgorsze jest to, że nie daje sobie pomóc. Moja mama wielokrotnie próbowała, ale bez rezultatu. Wreszcie dała sobie spokój, ale cieszy się, kiedy wujek przychodzi do niej na święta, albo wpada, żeby się „oprać” i wykąpać.
Znam zatem sytuację bezdomnych z własnego doświadczenia dlatego też chętnie przyjąłem zaproszenie do zaśpiewania mini koncertu podczas tej szczytnej inicjatywy. Karolina również chętnie się zgodziła, bo my często bierzemy udział w tego rodzaju przedsięwzięciach. Jesteśmy przecież osobami niepełnosprawnymi i podobnie jak osoby bezdomne zaliczamy się do tzw. grupy osób społecznie wykluczonych. A jednak my podobnie jak bezdomni mimo losu, który nas dotknął staramy się łamać stereotypy nas dotyczące.
Nasza dwójka podzieliła się z publicznością swoimi piosenkami, natomiast osoby bezdomne z ząbkowickiej placówki Caritas (Caritas wspólnie z dąbrowskim Mops był organizatorem inicjatywy) zaprezentowały swoje rękodzieła wykonane przez siebie w ramach projektu (zdjęcia poniżej). W zamian za występ otrzymaliśmy piękne tulipany wykonane przez uczestników projektu w pracowni witraży.