3 marca (czwartek) Karolina Żelichowska, Łukasz Baruch i Ola Pozorska (przyjaciółka fundacji i uczestniczka koncertu „Wygrajmy Razem”) zaśpiewali podczas otwarcia tegorocznych targów rehabilitacji odbywających się w hali Expo Silesia w Sosnowcu. Artystom towarzyszyła także mama Oli, a zarazem wolontariuszka fundacji „Wygrajmy Razem”- Renata Pozorska.
Zostaliśmy zaproszeni na targi przez naszych przyjaciół ze stowarzyszenia ludzi po przeszczepach „Drugie Serce” (koło w Zabrzu) -opowiada Łukasz – kiedy dwa tygodnie temu Prezes Stowarzyszenia – Jan Statuch zadzwonił do mnie z propozycją naszego występu bardzo się ucieszyłem. Ja i Ola Pozorska jako reprezentacja fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” występujemy w projektach organizowanych przez „Drugie Serce” już trzeci rok i przyjaźnimy się z członkami stowarzyszenia. W tym roku dołączyła do nas Karolina i zaśpiewaliśmy razem pod szyldem fundacji „Wygrajmy Razem” i „Mimo Wszystko”.Wykonaliśmy w sumie pięć utworów: „Radość najpiękniejszych lat”, „Ludzkie gadanie”(Ola Pozorska), „Nie wierz mi, nie ufaj mi”(Karolina Żelichowska),”Bądź moim cudem” i „Szczęśliwego Nowego Yorku” (Łukasz Baruch). Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło, a nasz występ był wyświetlany na wielkim telebimie.
Pierwszy raz śpiewałam na zaproszenie zabrzańskiego stowarzyszenia – relacjonuje Karolina – bardzo mi się podobało i jestem zachwycona życzliwością i otwartością Jana Statucha, Ali Chachaj, Janka Malinowskiego i innych ludzi z „Drugiego Serca”. To wspaniali ludzie, od których bije mnóstwo pozytywnej energii, co spowodowało, że wcale nie miałam tremy. Po naszym małym koncercie i otwarciu targów przez Marszałka Województwa Śląskiego postanowiliśmy trochę się rozejrzeć. Bardzo spodobał nam się dziwny pojazd, którym jechał prawie leżąc młody chłopak. Pedałował jednak nie nogami lecz rękami. Okazało się, że pojazd nosi nazwę „handbike”, a prowadzący go chłopak to wicemistrz Polski w Kolarstwie Szosowym Niepełnosprawnych – Rafał Szumiec. Wraz z nim przyjechał na targi wiceprezes fundacji „Niepokonani” Pan Paweł Waloszczyk.Pan Paweł opowiedział nam w jaki sposób jego fundacja pomaga niepełnosprawnym sportowcom (i nie tylko) spełniać marzenia i wygrywać sportowe zawody. Bardzo nas to zainteresowało, ponieważ nasza fundacja też promuje aktywność osób niepełnosprawnych. Wprawdzie narazie w dziedzinie sztuki, ale przecież chcemy się rozwijać i w przyszłości, kto wie, może zrealizujemy wspólnie z fundacją „Niepokonani” jakiś ciekawy projekt.